Pomiędzy Mintos a naszymi firmami pożyczkowymi występują 2 przepływy transakcyjne.
1. Kiedy inwestor dokonuje inwestycji, otrzymujemy środki i wysyłamy je do firmy pożyczkowej.
2. Kiedy pożyczkobiorca dokonuje spłaty, firma pożyczkowa otrzymuje środki i przekazuje je nam.
Obecny układ finansowy sprawia, że przekazywanie każdej płatności z osobna jest bardzo nieefektywne i kosztowne. Zamiast tego, te 2 przepływy pieniężne są rozliczane w pakietach tygodniowych. Inwestycje i spłaty są wzajemnie rozliczane i tylko różnica jest przelewana. Warto zauważyć, że taki system rozliczeniowy obowiązuje w obu kierunkach — firma pożyczkowa otrzyma również zainwestowaną kwotę w dniu rozliczenia, a więc system działa uczciwie dla obu stron. Mimo to, pracujemy nad usprawnieniem tego procesu.
W normalnych warunkach rynkowych wzrastała liczba nierozliczonych inwestycji na Mintos. Innymi słowy, w okresie rozliczeniowym było więcej inwestycji w pożyczki niż spłat dokonanych z ich tytułu. Chociaż niektóre płatności były w toku, zostały one zrekompensowane inwestycjami przepływającymi od Mintos do firm pożyczkowych. W wielu przypadkach oczekujące płatności mogły zostać zwolnione natychmiast, jeśli skumulowane rozliczenie za dany okres było już w plusie (tj. wartość nowych inwestycji przekraczała wielkość spłat), co wówczas miało miejsce — stąd wielu inwestorów nie widziało żadnych oczekujących płatności.
Kiedy popyt inwestorów maleje, jak to dzieje się obecnie z powodu globalnych zdarzeń, lub gdy firma pożyczkowa przestaje oferować nowe pożyczki, pojawia się więcej spłat dokonywanych przez pożyczkobiorców niż nowych inwestycji w pożyczki. W tej sytuacji, firmy pożyczkowe muszą dokonywać przelewów netto do inwestorów Mintos. Oznacza to, że w przypadku niektórych oczekujących płatności musimy poczekać, aż otrzymamy środki od firmy pożyczkowej, dlatego oczekujące płatności stały się bardziej zauważalne.